piątek, 31 października 2014

Alone

Dziś ponownie zabieram Was na ul. Traugutta. Tym razem wchodzimy na teren Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Bajecznie kolorowy budynek wygląda przepięknie zwłaszcza wiosną i latem wśród zieleni dziedzińca. Tak naprawdę główne wejście jest od Krakowskiego Przedmieścia. ASP to najstarsza polska wyższa uczelnia artystyczna. Jej początki sięgają XVII wieku kiedy to na Uniwersytecie Warszawskim powstał Oddział Sztuk Pięknych, na którym profesorami byli m.in. Marcello Bacciarelli, Zygmunt Vogel. Po powstaniu listopadowym została zlikwidowana a władze rosyjskie powołały Szkołę Sztuk Pięknych, przyłączoną do Gimnazjum Realnego. Niestety i stety jej słuchacze brali czynnie udział w kolejnym powstaniu - powstaniu styczniowym i jak łatwo się domyśleć władze rosyjskie zlikwidowały i ją. Jednak szybko została reaktywowana po nazwą Klasa Rysunkowa, która w 1920 r. przekształcona została w Miejską Szkołę Sztuk zdobniczych i Malarstwa w Warszawie. Jednocześnie w 1904 roku powołano Warszawską Szkołę Sztuk Pięknych, która w 1932 przekształciła się w Akademię Sztuk Pięknych .Zgodnie z założeniami organizatorów profil nauczania w Szkole Sztuk Pięknych miał  być inny niż w Akademii Krakowskiej i Petersburskiej. Za cel postawiono sobie włączenie sztuki w życie. Obok tzw. sztuk czystych równorzędne miejsce zajmowały sztuki stosowane. Na początku brakowało miejsca na pracownie warsztatowe. Ale mimo trudności już w pierwszych latach uczono: ceramiki, grafiki użytkowej, tkactwa i meblarstwa. Warszawska uczelnia jako pierwsza tego typu placówka przyjmowała w swoje mury kobiety. Jak się szybko okazało pań chętnych do podjęcia studiów artystycznych było wiele. Po powojennej reaktywacji zmienila  nazwę na Akademię Sztuk Plastycznych by w 1957 roku powrócić do nazwy Akademii Sztuk Pięknych. Znajdziemy tu: Wydział Malarstwa, Grafiki,  Wzornictwa, Wydział Architektury Wnętrz,  Rzeźby, Wydział Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki, Wydział Sztuki Mediów i Scenografii, Wydział Zarządzania Kulturą Wizualną.

Na dziedzińcu ASP trwa aktualnie wystawa dr hab. Romana Pietrzaka- "Rzeźba zaściankowa". Ekspozycję można oglądać do 20 listopada 2014 r. Nie pokuszę się nawet o interpretacje, nie wiem, nie mam pojęcia ale budzi emocje. Zdziwienie, zaskoczenie, trochę niepokoju i jakiegoś szaleństwa.
Czyż w sztuce nie chodzi o to by  budzić emocje, a niekoniecznie ją rozumieć?

vest- vein.pl
skirt- zara
hat- vein.pl


















niedziela, 26 października 2014

Longing

Ulica Traugutta to ulica dzieciństwa mojego M. Gdy robiliśmy tu zdjęcia widziałam jego rozmarzony i pełen tęsknoty wzrok. Tak pięknie mi opowiadał i nawet pokazał gdzie jako smarkacz bawił się z kolegami. Dla niego Traugutta w Śródmieściu jest jak dla mnie Różana na Mokotowie. To symbol beztroski, ciepła rodzinnego, miłości i naszego dzieciństwa. To na tych ulicach pojawiliśmy się nagle na świecie i to je pamiętamy jako pierwsze, to one były naszym wielkim całym światem. Potem człowiek dorastał i zmieniał miejsca na własne życzenie albo samo życie jakoś go tak rzucało to tu to tam. Je także kochał ale te pierwsze sprawiają ze myśl o nich lub przebywanie  w ich okolicy rozczula. Każdy ma takie miejsce na ziemi. 
Patronem ulicy jest Romuald Traugutt, generał, dyktator powstania styczniowego. Ulica rozpoczyna swój bieg od skrzyżowania z Krakowskim Przedmieściem, by zakończyć się na placu Małachowskiego, u zbiegu Mazowieckiej z Kredytową. Jest z niej piękny widok na Kościół Świętej Trójcy. Cudowny biały budynek z zielonym dachem. Wyboru projektu kościoła dokonał sam Król Stanisław August Poniatowski. Inspiracją dla architekta był rzymski Panteon. W 1825 w kościele odbył się koncert Chopina dla cara Aleksandra I. Zachwycony grą Chopina na niedawno wynalezionym instrumencie o przedziwnej nazwie-  eolomelodikonie,  monarcha podarował młodemu muzykowi drogi pierścień z brylantem. W 1991 podczas IV pielgrzymki do ojczyzny, kościół odwiedził papież Jan Paweł II, a 25 maja 2006 przybył do niego Benedykt XVI w ramach spotkania ekumenicznego podczas I pielgrzymki do Polski.
Już wkrótce kolejne zdjęcia z Traugutta :) Nie mogliśmy sie oprzeć. Czy macie takie swoje miejsca jak my Różaną i Traugutta ?  


skirt-reserved
sweatshirt- vein.pl
paznokcie - Paznokcie Marzeń 














czwartek, 23 października 2014

Whites






I bach . Kolejne spotkanie warszawskich blogerek już za nami. Odbyło się 4 października w Agencji Whites na Saskiej Kępie. Jak w zwyczaju tych spotkań czas minął niczym mrugnięcie oka w wesołej i przemiłej atmosferze. Dziewczyny tj.  Patrycja, Agnieszka  oraz Karolina zapunktowały  w każdym aspekcie tego spotkania. Plakat, miejsce, poczęstunek, organizacja, zawartość merytoryczna na najwyższym poziomie.



Pierwszy wykład uświadomił Nam, że praca blogerki może być bardzo ciężka gdy chcemy coś serio osiągnąć, ponieważ musimy się znać na wielu rzeczach jak prawa autorskie, ochrona danych osobowych ( z GIODO nie ma żartów) aspekty finansowe, podatki itp itd głowa trochę rozbolała hihi. Wykład poprowadziła Katrzyną Szpor z Klik Marketing  dając cenne wskazówki jak nasz blog ma stać się dobrą marką, która nie może pozostać niema.

Następnie wpadła do Nas Pani z firmy Palmers. Firmę znam już jakiś czas i polecam :) 



Kolejny wykład dotyczył najważniejszej części kobiecego ciała ....nie nie mózgu .....haha a piersi :) I tu słyszę brawa Panów :P. Wykład był baaardzo sympatyczny, wyczerpujący i  przydatny, ponieważ dobór prawidłowego rozmiaru biustonosza ma wpływ na nasze  samopoczucie, nie tylko związane z tym, że dobrze się czujemy same ze sobą, ładnie wyglądamy, bluzki lepiej leżą, jest nam wygodnie ale co najważniejsze, zwłaszcza dotyczy to właścicielek pokaźnych biustów, nasz kręgosłup lepiej pracuje. Spotkanie poprowadziła Natalia z firmy Samanta. Na stronie firmy jest kalkulator doboru bielizny i co mega ważne i bardzo mi się podoba firma jest polska i ma już 25 lat i jest to biznes rodzinny. Można :) można 


Paulina z  Lejdis pokazała jak szybko i sprawnie wykonać makijaż dzienny a potem zmienić go w kilka chwil na wieczorowy.


I już na koniec Aga z  Fever For Fashion podzieliła się z nami kilkoma sekretami dobrej blogowej fotografii. Czyż nie wygląda pro :) ?


A właściwie to na sam koniec była mini sesja. Foto piękne ale ja wyszłam jak łoś złapany nocą w światła reflektorów  na Alasce hahah. Jak to mówią: operacja się udała ale pacjent nie wytrzymał :P


   i z Anetą - nie powinnam się w ogóle uśmiechać, ale cóż korba wali czasem każdemu  haha



a oto pozostali sponsorzy :
www.bydziubeka.pl
www.tolpa.pl
www.joko.pl, 
www.virtual-virtual.com
pl.rimmellondon.com 
www.allbag.pl
Mr GUGU & Miss go - sklep stacjonarny w Warszawie na ul. Smolnej

a oto zacne uczestniczki:
Patrycja Piwońska - pattpuzzle.blogspot.com
Karolina Żebrowska - thepolaroidbook.net
Kinga Winiarska - www.ermako.com
Milena Olbryś - powerpinkyx.blogspot.com
Małgorzata Skowrońska - www.goniaroniaa.blogspot.com
Agnieszka Olszańska - www.feverforfashion.pl
Angelika Rachocka - www.iamlika.pl
Marta Syczewska - www.smallrosie.pl
Katarzyna Szymańska - kasiadirtyfashion.blogspot.com
Agnieszka Sikorska - www.bluecuff.blogspot.com
Aneta Matusiak - www.anetaaneta.pl
Magdalena Minoga - sickcreativemind.blogspot.com
Ola Łopuszańska - heywolke.blogspot.com 
Katarzyna Judkiewicz - oczami-kasi.blogspot.com
Karolina Kozłowska - outgoingtaste.wordpress.com
Dominika Górecka - miss-cosmo15.blogspot.com
Ola Raczek - www.szafaoli.pl 
Patrycja Bonczewska - patriszjafashion.blogspot.com

a oto łowy :P







mały upominek od Samanta oprócz kompletu bielizny 2+1 




piątek, 17 października 2014

Circus

Plac Zamkowy w Warszawie hmm tego miejsca nie muszę przedstawiać chyba każdy o nim choćby słyszał. Jego niewątpliwym symbolem jest kolumna króla Zygmunta III Wazy z 1644, najstarszy i symboliczny dla miasta pomnik dzieła Clemente Molliego oraz  Zamek Królewski rezydencja książąt mazowieckich, a następnie królów Polski, wielkich książąt Litwy, który został zbombardowany i wysadzony w powietrze przez hitlerowców w czasie okupacji. Plac był i jest sceną wielu ważnych wydarzeń mających znaczenie nie tylko dla Warszawy ale i Polski. Tu, 15 listopada 1920  miało miejsce uroczyste wręczenie buławy marszałkowskiej Józefowi Piłsudskiemu, a z mniej chlubnych wydarzeń w czasie stanu wojennego na placu doszło do brutalnej akcji rozpędzenia przez ZOMO manifestacji 3 maja 1982.W tym samym miejscu 10 lipca 1997 Prezydent Stanów Zjednoczonych Bill Clinton wygłosił przemówienie z okazji ogłoszonego dwa dni wcześniej zaproszenia Polski, Czech i Węgier do uczestnictwa w NATO. 
Jak tylko jest piękna pogoda zawsze dzieje się na nim coś przyciągającego uwagę. Sa grupki młodych ludzi tańczące w rytm muzyki wydobywającej się ze starych wież audio, często można spotkać zloty rowerzystów czy motocyklistów, w powietrzu latają wielkie banki mydlane, które zderzają się z bajecznie kolorowymi balonami, a na ławce siedzi Panda z depresją , która zaczyna skakać po wrzuceniu grosika do czapki :) Co roku 1 sierpnia ustawiana jest wielka scena, gdzie śpiewamy piosenki  Powstania Warszawskiego, choć w tym roku impreza była wyjątkowo duża i przeniosła się nieopodal na Grób Nieznanego Żołnierza. Piękną ozdobą placu zamkowego są dorożkarze,  tu zatrzymuje się też kolejka staromiejska, czy okresowo tramwaj konny albo dyliżans pocztowy. Z tarasu nad trasą W-Z rozciąga się piękny widok na panoramę Warszawy ze Stadionem Narodowym w roli głównej.

shoes-Zara
pants- H&M